Wylecz się sam....

Ciekawy film dr Jaśkowskiego:

Bardzo świetny sposób na grypę ... jak ktoś na nią choruje  :



Dla nie zorientowanych węgiel medyczny to zwykły węgiel aktywny do kupienia w aptece lub najlepiej samemu zrobić:



Od około 1:50 jest jak zrobić.

Oto ciekawy artykuł:

zmiany na ziemi napisał:
[size=33]Goldman Sachs twierdzi, że wyleczenie chorób jest finansowo nieopłacalne[/size]


autor: John Moll (2018-04-22 01:10)

Kategorie: 

• Goldman Sachs
  
• choroby
  
• koncerny farmaceutyczne
  
• leczenie
  
• skandal
  
• medycyna
  

[size][size]



Źródło: Novartis
[/size][/size]

Tajny raport jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie, Goldman Sachs, wyciekł do mediów. Z dokumentu tego dowiadujemy się czegoś, o czym prawdopodobnie wiedzą wszyscy, lecz kwestia ta jest zdecydowanie zbyt rzadko poruszana publicznie. Raport Goldman Sachs głosi, że długotrwałe leczenie chorób przynosi większe zyski niż szybkie i całkowite wyleczenie pacjentów.

 

Autor notatki, analityk Salveen Richter wskazuje, że „jednorazowy lek”, który natychmiast usunie daną chorobę to oczywiście najbardziej pożądana przez wszystkich pacjentów opcja. W tym kontekście wymienione zostały terapie genowe jako te najbardziej atrakcyjne metody leczenia. Jednak zdaniem Richtera, tu pojawia się problem – wystarczy jedna taka terapia, aby wyleczyć pacjenta, a im więcej zdrowych pacjentów, tym mniejsze zyski dla koncernów farmaceutycznych.

Jako przykład, analityk Goldman Sachs skomentował wprowadzenie na rynek skutecznego w 90% leku na zapalenie wątroby typu C. W 2015 roku, koncern Gilead Sciences zarobił na sprzedaży tego preparatu 12,5 miliarda dolarów, lecz z biegiem czasu, coraz więcej pacjentów powracało do zdrowia. Obecnie Goldman Sachs szacuje, że w 2018 roku koncern Gilead Sciences zarobi na swoim leku mniej niż 4 miliardy dolarów. Widać tu wyraźną różnicę w dochodach.

 

„Jednorazowe leki”, jak twierdzi Salveen Richter, nie sprzyjają biznesowi. Biznes jest oczywiście prowadzony na chorych pacjentach. Korporacje farmaceutyczne chcą zarabiać, a żeby taki biznes był możliwy, pacjenci nie mogą zostać wyleczeni natychmiastowo – muszą być poddawani długoterminowej terapii, która przynosi stabilność dla zysków. Pacjenci, jak najbardziej, mogą zapłacić kilkaset tysięcy złotych za „jednorazowy lek”, który natychmiast zwalczy chorobę, lecz takie rozwiązania właśnie ze względu na swoją cenę nie są ogólnie dostępne. Przeważającą większość ludzi stać wyłącznie na leki o niskiej skuteczności, które nie wyleczą, ale pozwolą tymczasowo załagodzić objawy jednej choroby i przy okazji wywołają szereg kolejnych jako tzw. efekty uboczne. Wtedy pacjent jest uzależniony od tych leków, a więc jest stałym „klientem” koncernów farmaceutycznych.

Istnieje bowiem zasadnicza różnica między leczeniem a wyleczeniem. Leczyć można długimi latami - efekty będą raczej słabe, a pacjent na dłuższą metę wyda o wiele więcej pieniędzy niż na skuteczną „jednorazową” terapię. Z kolei wyleczenie z choroby oznacza powrót do zdrowia, zaś im więcej zdrowych ludzi na Ziemi, tym gorzej dla korporacji farmaceutycznych. Być może to właśnie dlatego wciąż nie posiadamy skutecznego leku na poważne choroby, np. nowotwory, a zamiast tego pacjenci otrzymują szkodliwą chemioterapię. Na powyższym przykładzie możemy również dojść do wniosku, że skoro wojny generują zyski w postaci sprzedaży broni i amunicji, tak wszelkie epidemie i różne choroby zapewniają zyski z sprzedaży leków i szczepionek.

Wszystkim polecam MSM (siarkę organiczną) pitą z wit. C do tego od wielkiego dzwonu ( rak, łuszczyca, silne zapalenia stawów etc. ) DMSO

Tutaj macie wszystko treściwie o tym:

http://biomus.eu/msm-i-dmso-organiczna-siarka-jako-wszechstronny-uzdrawiacz/

A tutaj kobieta praktyk:

https://www.youtube.com/watch?v=JqFanr1ABbQ


Ale nie pisałbym gdybym sam na sobie tego nie wypróbował ...

ja miałem taki problem że 5-7 lat temu kupiłem koszulkę sportową i w jednym miejscu miała wystający szew wewnętrzny ( chińskie badziewie jakieś z toksycznymi materiałami ) po jednym biegu zrobiło mi się zaczerwienienie ( plamy ) i to się niestety zaczęło poszerzać ( tak 5 na 10 cm ). Z wyglądu przypominało łuszczycę.

Aplikowałem DMSO maks 6 razy co dzień, dwa i .... już nie ma!!!

Czasami/często używam krzemu i boru:
http://www.invexremedies.pl/sklep/pl/linia-organic-silica/30-regenerujacy-zel-do-twarzy-i-ciala-z-krzemem-organicznym-i-borem-silorb-200-ml.html

i złota:
http://www.invexremedies.pl/sklep/pl/linia-golden-touch/47-balsam-do-ciala-ze-zlotem-monojonowym-au100.html

To nie są tylko kosmetyki ale lekarstwa za sprawą swoich właściwości wchłaniania ...Krzemu,Boru, złota i innych

Generalnie poczytajcie sobie ten pierwszy link/artykuł tam są niesamowite info na temat MSM i DMSO a do tego Krzem!!! to jest budulec życia na ziemi ... jest on nam zabierany przez nawożenie azotanami, przetwarzanie produktów prostych i etc.

Cieszę się bo się wyleczyłem z choroby którą miałem i już nie mam:

http://biotalerz.pl/dr-jerzy-jaskowski-osteoporoza/

Na analizatorze kwantowy miałem ostatni stopień przed osteoporozą ... zaczynałem się coraz więcej tym martwić ... nawet chciałem przestać biegać ...

życie to po prostu stan umysły

A tak wierzyłem w istnienie tej osteoporozy

Ciekawy film na temat oczyszczania limfy:

Ostanio na internecie krąży kilka porad jak pobudzi do lepszego krążenia limfę. Oto one:

tesco.pl napisał:

1. Ruch

Serce napędza krew. Układ limfatyczny nie ma żadnej pompy. Limfa krąży tylko dzięki skurczom mięśni, dlatego tak ważne są ćwiczenia i ruch, choćby przez parę minut dziennie. Wystarczy pójść na spacer, przebiec się, zrobić parę przysiadów czy po prostu poskakać.

https://tesco.pl/hello/artykul/nasz-obronca-dlaczego-warto-zadbac-o-uklad-limfatyczny/12311/


A tutaj są dodatkowe instrukcje jaki ruch należy uprawiać:

https://tesco.pl/hello/artykul/niech-limfa-krazy-cwiczenia-pobudzajace-uklad-limfatyczny/9928/

Otóż moich zdaniem te ćwiczenia nie rozwiązują problemu z limfą. Dlaczego???

Musimy kilka spraw w naszych żyłach 70% płynów to limfa jedynie 30% to krew. Inne sprawa limfa nie ma własnej pompy i jest pompowana przez skurcze mięśnie szkieletowych:

gazeta.pl napisał:Przepływ chłonki przez naczynia limfatyczne możliwy jest między innymi dzięki skurczom mięśni szkieletowych oraz towarzyszącym oddychaniu zmianom ciśnienia w klatce piersiowej.

Więcej: http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,140283,19762222,uklad-limfatyczny-chlonny-funkcje-budowa-i-najczestsze.html

tesco.pl napisał:Ponieważ układ ten nie ma własnej „pompy”, która zapewniałaby krążenie limfy, musimy go wspomóc ruchem.

https://tesco.pl/hello/artykul/niech-limfa-krazy-cwiczenia-pobudzajace-uklad-limfatyczny/9928/

A teraz pomyślmy jak nawet codzienny spacer czy podskoki mają nam usprawnić przepływ limfy???? 

Skoro to mięśnie szkieletowe pełnią funkcje pompy to jaki rodzaj treningu jest najlepszy dla sprawniejszego przepływu czy przepompowywania limfy????

Cwiczenia siłowe a szczególnie martwy ciąg:

.jestemfit.pl napisał:

Jakie korzyści daje martwy ciąg?

Martwy ciąg jest ćwiczeniem, którego pod żadnym pozorem nie powinno zabraknąć w naszym planie treningowym. Wykonując martwy ciąg w sposób poprawny, angażujemy prawie wszystkie mięśnie szkieletowe w naszym organizmie. Tak więc jest to ćwiczenie globalne, oddziałujące na siłę i krzepę całego ciała.
Wykonywanie martwego ciągu oraz stopniowe zwiększanie stosowanych w tym ćwiczeniu obciążeń będzie pośrednio wpływało na siłę generowaną we wszystkich innych ćwiczeniach. Wykonywanie martwego ciągu wymusza pracę prawie wszystkich mięśni szkieletowych naszego ciała, prowadząc tym samym do adekwatnej odpowiedzi hormonalnej. Zwiększa wydzielanie testosteronu, hormonu wzrostu i IGF-1. Wszystkie te hormony są niezwykle pożądane w procesie kształtowania sylwetki.

https://www.jestemfit.pl/artykuly/trening/martwy-ciag-od-podstaw

Zauważmy jedno, dzięki ćwiczeniom siłowym pobudzany jest nasz układ hormonalny do tego aby nasze pompa limfy czyli mięśnie szkieletowe była większa i mocniejsza, czyli lepiej i wydajniej pompowała limfę. 

Co ciekawe podczas ćwiczeń siłowych wstrzymujemy oddech przez co nasze ciśnienie wzrasta od 200 do 300 jednostek co sprawia, że nasze żyły przez które krąży limfa i krew stają się mocniejsze oraz szersze a zatem limfa ma więcej miejsca do przemieszczania się. 



Czy zatem spacer i podskoki rozwiązuje problem z limfą??? Nie oto kolejny dowód:

tesco.pl napisał:

2. Zmiana diety

Zmiana diety może odciążyć układ limfatyczny. Cukry i białka podczas trawienia mogą bez problemu przenikać bezpośrednio do krwi. Tłuszcze najpierw muszą się przedostać przez naczynia limfatyczne. Unikajmy zatem tłustych dań, nabiału, czerwonego mięsa i wysoko przetworzonej żywności. Wybierajmy świeże warzywa i owoce. W diecie uwzględnijmy soczewicę, fasolę (ale nie z puszki) czy płatki owsiane.

Zauważmy jedno, dieta beztłuszczowa wyniszcza nam stawy (smarowanie kości jest gorsze) oraz powoduje inne dolegliwości (nasz układ hormonalny jest rozregulowany). Sam jak nabawiłem się lekkiej kontuzji podczas wykonywania martwego ciągu to tą kontuzje wyleczyłem gdyż czasowo przestawiłem się na dietę obfitującą w tłuszcze. Owa kontuzja została wyleczona bez medykamentów i wizyt u lekarza. 

Dieta złożona z samych owoców, warzyw i nisko tłuszczowa czy beztłuszczowa to też gwarancja, że będziemy pochłaniali ogromną ilość pestycydów. 

Zobaczmy nasi dziadowie jedli dietę nisko białkową ale wysoko tłuszczową (wtedy dobra świnia była tłusta a nie mięsista). i nie mieli problemów z limfą dlaczego???

Ponieważ praca na roli wtedy nie była zmechanizowana i był to w zasadzie trening siłowy. Podniesienie 100 kg worka zboża i noszenie go to był martwy ciąg i spacer farmera w jednym. Zresztą nazwa ćwiczenia "spacer farmera" mówi jasno jak kiedyś wyglądała praca rolnika. 

Zobaczmy te słowa Boga:

Rodz. 3 napisał:(17) A do Adama rzekł: Ponieważ usłuchałeś głosu żony swojej i jadłeś z drzewa, z którego ci zabroniłem, mówiąc: Nie wolno ci jeść z niego, przeklęta niech będzie ziemia z powodu ciebie! W mozole żywić się będziesz z niej po wszystkie dni życia swego!
(18) Ciernie i osty rodzić ci będzie i żywić się będziesz zielem polnym.
(19) W pocie oblicza twego będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz.

A teraz pomyślmy o co chodziło Bogu???

Czy każdy człowiek musi  czy musiał pracować w pocie czoła na chleb???

Nie przecież ludzie posiadający niewolników nie musieli i nie muszą tego robić. Te słowa mówią o czym innym. Aby żywność człowiekowi nie szkodziła to musi on wykonywać jakaś formę treningu siłowego. 

Zobaczmy podczas wykonywania treningu siłowego już po kilku minutach pot się leje z czoła. Dlaczego??? Ponieważ wykonanie 10 powtórzeń martwego ciągu podczas pierwszej serii na bezdechu powoduje, że organizm szybko się męczy. Natomiast aby uzyskać podobny efekt biegając to trzeba biegać kilkadziesiąt minut a nawet kilka godzin. 

Zobaczmy Bóg w słowach do Adama dał nam cenną radę jak najdłużej zachować zdrowie.

Kolejny ciekawy film na temat korzyści treningu siłowego:



Moim zdaniem diabeł celowo wprowadził mechanizacje wielu prac, przez co ludzie z pozoru mają lżej ale tak naprawdę są bardziej narażeni na toksyny gdyż brak treningu siłowego sprawia, że przepływ limfy jest coraz gorszy.

Niestety lenistwo zabija.

Polecam przeczytać. Super artykul. Mozna zaopatrzyc sie w przescieradla lub koce uziemiające

https://oczymlekarze.pl/profilaktyka-i-leczenie/2690-uziemienie-ciala-alternatywna-metoda-leczenia-wielu-chorob

Też jakiś czas temu o tym czytałem, tylko koszt takiego prześcieradła to około... 600 zł!

Przymierzam się do wykonania takiego uziemienia ale w postaci opaski, np z przewodu miedzianego, na nogę powyżej kostki. Myślę, że przez całą noc spokojne by odprowadziło zgromadzony nadmiar energii. W końcu jak jesteśmy naelektryzowani, i dotkniemy czegoś uziemionego np palcem, to następuje rozładowanie, a energia zgromadzona jest w całym ciele.

Jak będą jakieś efekty to dam znać

Znalazlam matę uziemiającą. To jest tańsza sprawa i to kupię. Wydaje mi sie , ze można położyć pod prześcieradło. Natomiast latem chodze boso po podwórku, co bardzo lubie


https://emfbusters.pl/silver-grid-tkanina-uziemiajaca-earthing

Są opaski uziemiające na rękę:
https://allegro.pl/listing?string=opaska%20uziemiająca&p=2&order=p&bmatch=baseline-n-ele-1-1-0131

W tani sposób można sprawdzić tę metodę.

Ten kwiat leczy choroby autoimmunologiczne .


https://sekrety-zdrowia.org/hortensja-autoimmunologiczne-choroby/

https://www.google.it/amp/s/opolczykpl.wordpress.com/2013/09/28/nowa-medycyna-germanska/amp/

Link podesłała mi moja matka.
Dodam że nie oglądałem filmu który tam jest podany .
Nie ma tam nic czego byśmy nie wiedzieli .Mnie zainteresowało stwierdzenie że choroby są skutkami brania leków , poprzez straszenie ludzi itp itd.
Nie przypominam sobie by w Bibli były wzmianki o "nowożytnych" chorobach , owszem są wzmianki o plagach ale te były zsyłane od Boga np trąd.
Powiem na swoim przykładzie kiedy byłem mały zdiagnozowano u mnie alergie na kurz ,roztocze,pyłki i na dodatek AZS czyli atopie skóry.
Przez całe dzieciństwo byłem szprycowany lekami , kiedy dorosłem przestałem brać leki i dziś w wieku 33 lat nie mam żadnej alergii na żaden kurz itp. a lekarz straszył że już zawsze będę ją miał.
Co do AZS to cierpiałem z tego powodu jeszcze do niedawna kiedy to usłyszałem o srebrze .Wyleczyłem się i z tego i już nie muszę sięgać po sterydy bo tylko one hamowały bolesne pękanie mojej skóry .
Miałem też problemy z zatokami i średnio co parę miesięcy używałem "Ibupro..m zatoki" -pomagało. Pewnego razu nie wziąłem tego "leku" i jadłem czosnek tylko , bolało dwa dni i przeszło od tego czasu nie mam bólu zatok.

Myślę że strach przed chorobami to początek chorób, do tego dochodzą leki i propaganda szstańska i wiara w nieuniknoność chorób. Wszystko przez pominięcie w tym wszystkim Boga i brak zaufania do Niego .
Przecież stosowanie się do Jego Prawa powoduje Jego opiekę i naprawę DNA , szatan i jego pomiot o tym wie dlatego odciągają nas ludzi od Boga za wszelką cenę. Czyli wiedza połączona z prawdą  może nas uchronić przed wieloma chorobami.
Jak powiedział nasz Bóg wielokrotnie -" Wybierzcie Moje Prawo abyście żyli "
Tak też zrobiliśmy:-)

Ciekawe



#Alzheimer #cukrzyca
Choroba Alzheimera jest nazywana przez część zachodnich naukowców cukrzycą typu 3, bo przyczyną jest insulinooporność bariery krew - mózg. W polskich portalach medycznych dla odmiany tym terminem określa się cukrzycę wtórną, która pojawia się u osób z uszkodzoną trzustką.
Jedyna znana, skuteczna metoda na wszystkie choroby cywilizacyjne (w tym wszystkie rodzaje cukrzycy i choroby neurodegeneracyjne) to dieta ketogeniczna bez lektyn i innych toksyn, połączona z kilkoma innymi elementami terapii, opisanymi w rozdziale 5 książki Mit chorób… Jest to terapia oparta o badania naukowe. Ketony odżywiają i regenerują obumarłe neurony, co zatrzymuje postęp choroby i daje szansę na regenerację tkanek mózgu, choć następuje to bardzo powoli. Fragment książki:
"Oto lista głównych korzyści, jakie daje taki sposób odżywiania się:
1. Leczy cukrzycę typu 2 i działa profilaktycznie, zapobiegając insulinooporności. Diabetycy, którzy stosują dietę ketogeniczną, mogą znacząco zredukować dawki leków przeciwcukrzycowych, a przy cukrzycy typu 2 mogą z czasem całkowicie się wyleczyć i „leki” te odstawić:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2633336/ doi: 10.1186/1743-7075-5-36
2. Zwiększa zdolności intelektualne. Umieściłem tę korzyść na drugim miejscu, bo to również dzieje się za sprawą obniżenia poziomu insuliny, oczywiście bez zwiększenia poziomu cukru we krwi. To jest jedna z pierwszych korzyści, które wielu ludzi zauważa, przechodząc na dietę ketogeniczną. Ketony są preferowanym paliwem dla mózgu:
https://www.sciencedaily.com/releases/2017/03/170321122554.htm
3. Leczy choroby przewlekłe poprzez redukcję przewlekłych stanów zapalnych. Proces uzyskiwania energii komórkowej z ketonów zamiast z glukozy powoduje wydzielanie znacznie mniejszej ilości odpadów metabolicznych w postaci wolnych rodników, które przyczyniają się do utrzymywania przewlekłych stanów zapalnych. Stany zapalne to wspólny mianownik wielu chorób cywilizacyjnych, takich jak: choroby neurodegeneracyjne (m.in. choroba Parkinsona, Alzheimera, stwardnienie rozsiane, stwardnienie zanikowe boczne), choroby sercowo-naczyniowe (m.in. miażdżyca, wylewy, udary), choroby zwyrodnieniowe (jak reumatoidalne zapalenie stawów), astma i wszelkie choroby uważane za autoimmunologiczne. Dieta ketogeniczna działa podobnie jak inhibitory HDAC (inhibitory deacetylazy histonów), czyli „leki” przeciwzapalne, ale bez ich skutków ubocznych: https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1043276013001562.”
Ale przekonać pacjenta, szczególnie w starszym wieku (bo zwykle takich osób to dotyczy), do zmiany diety to trudna sprawa.
Warto zajrzeć do książki żeby dowiedzieć się o szkodliwości badania MR, które nie daje żadnej alternatywy leczniczej, a uszkadza mózg jeszcze bardziej.
Dodatkowe badania dotyczące wpływu diety ketogenicznej na leczenie choroby Alzheimera
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5084248/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30554068

Zacząłem pić dzisiaj napar z rdestu wielokwiatowego.
Ponoć leczy zgage a ja mam ją po wszystkim i jem tabletki "Ortan.l Max "

Bez tych tabsów ciągle mam zgage a tak pomyślałem ostatnio że te tablety mogą leczyć objawy zgagi ale także je wywoływać.
Jak każde "leki" od satanistów farmaceutów...

Tak więc kończę z tabletami  na zgage a to ostatnie jakie
jem .

Zobaczymy co z tego wyjdzie

Chciałbym podziękować osobie która podesłała ten link dla mnie :
https://akademiawitalnosci.pl/nie-jestes-tym-co-jesz-lecz-tym-co-przyswajasz/

Nie wiedziałem że mam za mało kwasów trawiennych A nie na odwrót. Nie mam żadnej nadkwasoty!

Polecam ten artykuł każdemu kto ma problemy ze zgagą.
Już nie wezmę więcej blokerów kwasów żoladkowych bo z jednej strony pomagają a z drugiej szkodzą jeszcze bardziej , stąd u mnie gazy od sfermentowanego,  niestrawionego pożywienia w żołądku.
Jak wszystko w tym szatanskim świecie jest ja odwrót i tak też niedokwasote nazwano nadkwasotą... a ja myślałem że zrypalem se flaki od częstego niegdyś żłopania piwska a tu problem w złych "lekach" i złym posilaniu się  

Instytut Promocji Zdrowia Dr Ewy Dąbrowskiej- Dieta dr Ewy Dąbrowskiej - owocowo-warzywna

http://ewadabrowska.pl/


Podczas postu dozwolone są następujące produkty:



WARZYWA KRZYŻOWE zwane inaczej kapustnymi*: kapusta biała, kapusta czerwona, kapusta pekińska, kapusta bok choy, kapusta włoska, brukselka, jarmuż, kalafior, brokuły, kalarepa, brukiew, rzodkiew, rzepa, gorczyca, rzeżucha, rzodkiewka, rukola, rukiew wodna, musztardowiec i inne


ZIELONE WARZYWA LIŚCIASTE nie będące kapustnymi: szpinak, wszystkie rodzaje sałat (np. sałata, rzymska, lodowa, masłowa, dębowa, karbowana) roszponka, mizuna, boćwina, botwinka, portulaka warzywna, natka pietruszki, koperek, bazylia, mięta, kolendra, szałwia, tymianek, rozmaryn, mniszek lekarski, pokrzywa, endywia i inne


WARZYWA CEBULOWE: czosnek, cebula, por, szczypiorek


WARZYWA DYNIOWATE: dynia, ogórki, cukinia, kabaczek


WARZYWA PSIANKOWATE (oprócz ziemniaków)**: papryka, pomidory, bakłażan
A także inne warzywa tj. seler naciowy, cykoria, koper włoski, szparagi, kiełki warzyw dozwolonych w diecie (kiełki lucerny, jarmużu, pora, cebuli, buraków, rzodkiewki)


OWOCE NISKOCUKROWE o niskiem ładunku glikemicznym: m.in. cytryna, jabłka, grejpfruty








Może komuś te rady pomogą! 

Próbowałem tego postu, dwa dni.... ale czułem się fatalnie, bolała mnie głowa więc go zaprzestałem.

Generalnie to nie jest dieta ale post czyli czasowa głodówka organizmu. Organizm an tym poście jak na każdym pości wchodzi w stan ketozy i zaczyna spożywać własny tłuszcz. Cześć osób ( w tym prawdopodobnie ja) może nie tolerować warzyw podanych w tym poście w takich ilościach, dlatego podobne efekty może dać zwykła głodówka. 

Sam post jako metoda oczyszczenia organizmu i utrata zbędnych kilogramów jest dobry. 

Jednak znowu, t.z.w. "post Daniela" trwał trzy lata i był on zwyczajnie cudem Boga jaki zaprezentował on na Danielu. Pisałem o tym tutaj:
https://cyryl27.wordpress.com/2019/04/13/post-daniela-czy-aby-na-pewno-jest-on-dieta-czy-byl-on-unikalnym-cudem-bogaczyli-gnoza-ramie-w-ramie-z-weganizmem/

Daniel trzy lata po prostu zwyczajnie był na głodówce warzywnej a pomimo tego ku zdziwieniu dworu króla Babilonu był on człowiekiem o wiele zdrowszym i co ciekawe nie był on chudy, czyli nie stracił masy mięśniowej oraz cech człowieka dobrze odżywionego.

Należy o tym pamiętać. I po takim poście wrócić do prawidłowego odżywiania się.

Od poniedziałku pije sok ze świezej surowej kapusty który sam se robię.
Pije ok 200 ml dwa razy dziennie przed posiłkiem by zregenerowac sobie jelita .
Pierwszą szklanka naczczo pół godziny przed posiłkiem.
Tabletki na zgage odstawilem i ....Nie mam zgagi .Jem pomału dobrze żując jak było podane w tym artykule.

Pomyśleć jak zaniedbalem przez te wszystkie lata swój układ trawienny..

Już jestem wolny od tabletek , żadnych już nie biorę ten Ortanol był oststnią bez której nie mogłem się obejść..

Jeszcze raz dziękuję osobie która podrzuciła ten artykuł dla mnie

https://akademiawitalnosci.pl/nie-jestes-tym-co-jesz-lecz-tym-co-przyswajasz/

Trzeba uważać na "towary" z apteki na której w logo jest WĄŻ .
Ja przez ciągle używanie "leku" od nich prędzej czy później dostałbym raka...
I tak to jest z produktami od nasienia węża....

Jakiś czas temu pisałem o problemach ze zgagą.
Jeden czytelnik forum podesłał mi ciekawy artykuł ..I zacząłem pić sok że świezej kapusty.

Otóż mogę powiedzieć że dziś tydzień po dwutygodniowej kuracji tym dobroczynnym soczkiem z kapusty która w swej łaskawości stworzył dla nas nasz kochany Bóg
....zgaga zniknęła.

Uważam na to co jem ale już nawet po kawie nie ma zgagi.
To świadczy o tym że tabletki ktore brałem tak naprawdę mnie zabijały i mogły doprowadzić u mnie nawet do raka przewodu pokarmowego .

Polecam każdemu kto ma problemy z układem trawiennyn picie soku że świezej niedocenionej kapuchy!

Od dziecka chorowałem na tak zwane AZS.

Kto doświadczył tego schożenia wie jakie to uciążliwe i bolesne .Skóra pękająca na palcach aż do mięsa, swędzenie nie do opisania że aż drapiemy się do krwi...I jedyne co pomaga to maści sterydowe i ja jakiś czas jest spokój.

Niestety sterydy to nic dobrego i powodują ogromne szkody w organiźmie .

Przez 'przypadek' wyleczyłem się z tego paskudztwa ...za pomocą SREBRA !

Miałem poprzednie chemiczne ręki lakierem UV (pracuje na lakierni) i w szpitalu zakładali mi na tą rękę opatrunek z maści że srebrem o nazwie Argosulfan.

Kupiłem sobie tą maść tak na wszelki wypadek (dostępna tylko na receptę,ciekawe dlaczego:) ).Kiedyś zaczęła mi pękać skóra posmarowałam i się zagoiło.

Kupiłem sobie srebro koloidalne w płynie i atomizer i zacząłem pryskać.

To naprawdę pomaga i działa !

Od ponad 2 lat nie miałem zaognienia i nie musiałem sięgać po sterydy by normalnie funkcjonować.


Polecam każdemu z tą dolegliwością bo wiem jak to przeszkadza w życiu.

Na AZS Srebro koloidalne ja zamawiam stąd :

https://vitamarket.pl/p1071-Ag100-Srebro-Koloidalne-300-mililitrow.html?gclid=Cj0KCQjwt5zsBRD8ARIsAJfI4BhaYhC-1ckXaQLJix3YXIL2CUJw7ENxlSnopqcU5U-BCqEztQHdYw8aAmy1EALw_wcB

Masz SEPSĘ? Walcz, aby szybko podano Witaminę C

https://martabrzoza.pl/domowe-sposoby/masz-sepse-walcz-aby-szybko-podano-witamine-c/?fbclid=IwAR0uNjOrrqB7cDXYnJPrM4JnwcaJ2634Pc678qaycGKJ1L7XeTJjm3miYh0

SEPSĘ można wyleczyć w prosty i tani sposób, ale lekarze nie chcą tego robić, ponieważ nie mają takich instrukcji w swoich procedurach.

ASKORBINIAN SODU leczy sepsę. Jest niemożliwe, aby świat naukowy o tym nie wiedział.

Doktor Paul Marik i jego zespół pielęgniarek w ciągu 48 godzin dokonuje… cudów.

Co to jest SEPSA?
Sepsa to zespół ogólnoustrojowej reakcji organizmu na zakażenie. Każde zakażenie powinien zwalczyć zdrowy organizm. Natomiast, kiedy mamy słaby układ odpornościowy, ponieważ chorujemy na np. zapalenie płuc, to może dojść do sepsy.

W wyniku zakażenia nieprawidłowo pracują, nerki, mózg, dochodzi do zaburzenia krzepnięcia krwi powodujące liczne krwawienia, płuca przestają pracować przez co nie można oddychać.

Wszystkie te zaburzenia są odpowiedzią organizmu na zakażenie.

Sepsą można i nie można się zarazić, w zależności, jak popatrzymy na zagadnienie.

Reakcją organizmu, która wywołuje sepsę, nie można się zarazić, jak: wysoką/niską temperaturą (szybki wzrost powyżej 40 stopni, lub nagły spadek poniżej 30 stopni), spadkiem ciśnienia tętniczego ale można zarazić się: bakteriami, grzybami, wirusem, powodującymi Sepsę.

Przy zdrowym organizmie, układ odpornościowy powinien zwalczyć bakterie. Jednak przy niesprawnym dochodzi do różnych objawów. Najpierw pojawia się stan zapalny, następnie krew przenosi zakażenie do pozostałych tkanek i narządów, a sepsa atakuje cały organizm.

Najgorsze jest to, że medycyna akademicka nie umie poradzić sobie z sepsą. Prowadzą ponad 2000 badań i nie wymyślili prostego, taniego sposobu,

a pacjenci umierają…

Podwalinę pod metodę zwalczającą sepsę odkrył już w 1949 roku dr Frederick Klenner z Karoliny Północnej.

Czy nie wiedzą o tym korporacyjni naukowcy?

Jak leczyć sepsę?
Doktor Paul Marik mówi:

„Mamy poważnie chorego pacjenta i w ciągu zaledwie 48 godzin, jego stan znaczącą się poprawia, możemy go wypisać z intensywnej terapii, jego narządy działają prawidłowo”.

To wszystko dzieje się po podaniu Witaminy C w postaci askorbinianu sodu.

Dlaczego Witamina C ma takie działanie?

Dr Catravas z Old Dominion University zbadał działanie witaminy C.

„Komórki wystawione na działanie toksyn, wytwarzanych przez bakterie powodują śmierć komórek. Kiedy do hydrokortyzonu dodamy witaminę C, komórki chronione są przed trucizną. Taką prawidłowość laboratoryjnie potwierdził dr. Catravas” – powiedział dr. Marik.

Czy to nie jest osiągnięcie na skalę światową?

Metoda jest prosta i tania do zastosowania.

Potrzebne są trzy składniki:

Askorbinian sodu,
hydrokortyzon,
Witamina B1 (tiamina).
Dlaczego w ten sposób, oficjalnie nie leczy się w polskich szpitalach?

Gdzie jest minister zdrowia?

Natychmiast powinien wysłać delegacje do Eastern Virginia Medical School, Department of Internal Medicine, Norfolk, United States, gdzie pracuje dr. Paul Marik. Należy skopiować całą procedurę leczenia sepsy i wdrożyć ją w polskich szpitalach.

Tak wynika z logiki, z czystej uczciwości. W końcu rząd, minister zdrowia jest powołany do działania dla narodu polskiego…

W linku do artykułu podano kila filmów po polsku lub z napisami.

https://martabrzoza.pl/domowe-sposoby/masz-sepse-walcz-aby-szybko-podano-witamine-c/?fbclid=IwAR0uNjOrrqB7cDXYnJPrM4JnwcaJ2634Pc678qaycGKJ1L7XeTJjm3miYh0

Nadesłane z... USA!

I jeszcze dwie ciekawe informacje.

Witamina D bardzo ważna dla naszego zdrowia: wzmacnia układ odpornościowy, zmniejsza ryzyko cukrzycy, poprawia pamięć!

Szczególnie polecana dla naszych Braci i Sióstr w Polsce, bo już przyszła jesień i dni słonecznych będzie coraz mniej:(

https://martabrzoza.pl/domowe-sposoby/witamina-d-moze-zapobiegac-chorobom-zwiazanym-z-pamiecia/

Cóż to mnie nawala?

Hmmmm... aha... pamięć!!!

https://qchenne-inspiracje.pl/suplementacja-witaminy-d3-w-okresie-jesienno-zimowym/

Bardzo ciekawy film i blokadzie wszystkiego, co dla nas dobre!

Kolejne dowody na to, że satanizm dąży do naszego wyniszczenia.