Go down
Liksar
Liksar
Liczba postów : 1409
Join date : 03/12/2015
Age : 28
Skąd : Białystok
https://liksar.wordpress.com/

Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy. - Page 2 Empty Re: Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy.

7th Kwiecień 2017, 12:50
Wiadomo , że to szatański wymysł.

Po prostu mi pasowało, myślałem raczej nie o powrocie do nieba bo jak wiadomo to nie jest możliwe, ale raczej tej " astralnej formy" ,że jest jakby widoczna.( po prostu fakt, że anioł zostaje wypuszczony, to pojawia się to na niebie jako znak że ten anioł został uwolniony )


Za pewne 7 upadłych też myślę, że schodzi w jakiś sposób na ziemię, a jednak planety nie znikają.

Jak wiemy Szatan gdy kusił Chrystusa to był na ziemi, i teraz pytanie.

Czy jego gwiazda wtedy dalej nie była na niebie ? Myślę,że normalnie była.

Wiec myślę, że to też możliwa opcja, jednak opisy Nibru pasuja do powrotu Apolla jak dla mnie .


_________________
Nawróćcie się, synowie izraelscy, do tego, od którego tak bardzo się oddaliliście! Izajasza 31:6

https://liksar.wordpress.com/
avatar
Odrodzony
Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016

Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy. - Page 2 Empty Re: Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy.

7th Kwiecień 2017, 14:11

Rozumiem.

Nikt z nas przecież nie wie, jakie aniołowie naprawdę mają umiejętności…

Może jest tak, jak piszesz i oni potrafią zejść na ziemię, a jednocześnie ich obraz widnieje w tym samym czasie na niebie.

Wiele jest jeszcze wątpliwości.

Ja z kolei uważam, że żaden z aniołów – gwiazd na niebie, w tym ci, którzy tworzą szatana nie mają takiej możliwości, aby przebywać niejako w dwóch miejscach naraz tj. jednocześnie być na ziemi i w niebie i dlatego, jak sobie myślę:

- planety w liczbie siedmiu (prawdopodobnie będące duchową postacią siedmiu głów tj. upadłych aniołów tworzących Smoka) samowolnie ustawiły sobie swój ruch, aby nie być widocznymi na niebie przez cały czas. I w tym czasie, kiedy nie są widoczne na nocnym niebie, to zamiast mieszkać w niebie jak wszystkie inne gwiazdy i jak zawsze czekać na swoją kolej do pojawienia się na niebie, jako jedyne spośród wszystkich gwiazd mogą w tym czasie samodzielnie tj. bez wyraźnego rozkazu Pana, Boga schodzić na ziemię, a potem do nieba powracać,

- inne zaś gwiazdy, pomimo tego, że też nie są widoczne przez cały czas na niebie, nie mogą samodzielnie schodzić na ziemię, a te, które bez rozkazu ze strony Pana, Boga to zrobią, zostaną fizycznie usunięte i wyrzucone z nieba raz na zawsze.

Ale to tylko moje zdanie i może kiedyś się wyjaśni, jak to z nimi jest naprawdęSmile
avatar
Będzimysł
Liczba postów : 61
Join date : 29/12/2016

Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy. - Page 2 Empty Re: Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy.

8th Kwiecień 2017, 10:50
Message reputation : 100% (1 vote)
Jeśli gwiazdy to istoty duchowe, anielskie (wydaje się bardzo prawdopodobne) i załóżmy, że smokiem (szatanem, diabłem) są gwiazdy (planety) oraz obecność tych istot w niebie to widzialne dla człowieka świetliste obiekty na niebie, obserwowane w nocy na bezchmurnym niebie, to moment wyrzucenia smoka oraz 1/3 gwiazd z nieba byłby widoczny dla człowieka "gołym okiem".

Czy w związku z tym wielki w skali, tajny, za pewne diabelski projekt chemtrails nie ma na celu w ciągu niedługiego czasu osiągnięcie wydajności zastosowanej technologii do całkowitego zasłonięcia nieba i użycia tego strasznego systemu do ukrycia (próby ukrycia) zdarzenia opisanego w apokalipsie tj. wyrzucenia szatana z nieba. Oczywiście chemtrails pełni wiele negatywnych funkcji już dzisiaj, powoduje destrukcję życia biologicznego poprzez rozpraszanie pyłu aluminiowego, syntetycznych włókien oraz wszelkiej zarazy na całą powierzchnię ziemi. Ale to samo, być może, można osiągnąć niższym kosztem.

Snuję takie przypuszczenia bo obserwuję, że chemtrails stosuje się coraz intensywniej nad Polską, ale także pewnie nad innymi krajami. W zeszłym roku - to są moje obserwacje, a pamięć bywa zawodna - tylko jeden tydzień majowy był wolny całkowicie od smug oraz pojedyncze dni. W tym majowym tygodniu przypomniałem sobie jak może wyglądać niebo (błękitne) oraz chmury (bialutkie kłębiaste) w swojej naturze.

W kontekście powyższego pytanie o cel końcowy chemtrails i próba określenia tego celu wydaje się mieć podstawy.
Jacek86
Jacek86
Liczba postów : 291
Join date : 31/08/2015
Age : 37
Skąd : Bydgoszcz

Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy. - Page 2 Empty Re: Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy.

10th Kwiecień 2017, 00:42
Też się często zastanawiam nad celem chemtrails i podobne wyjaśnienie przyszło mi do głowy! Jednak to chyba nie to, ponieważ (przynajmniej w mojej okolicy) niebo nad ranem najczęściej jest jeszcze błękitne, i dopiero zaczynają pojawiać się smugi, a całkowite zasłonięcie nieba następuje dopiero w okolicy południa i w godzinach popołudniowych już jest masakra! ;/ aż robi się duszno, i słońce ma dziwny kolor.

Jest to dowód na to, że w nocy raczej nie rozpylają tego dziadostwa, tylko czasem widać pojedyncze smugi na tle księżyca, a przecież gwiazdy tylko widać w nocy i można stwierdzić jaka jest sytuacja na niebie! No chyba, że sam upadek gwiazd, i wejście w atmosferę byłby jakiś spektakularny i widoczny w dzień. Chociaż te ostatnie rozbłyski w Rosji mimo, że rozświetlają przez chwilę noc, to wątpię żeby zauważył to ktokolwiek w dzień.

Ja bym obstawiał, że przygotowują się do zasłonięcia znaku Syna człowieczego na niebie, a że nie wiedzą kiedy to nastąpi to walą codziennie, tak żeby jak najmniejsza ilość ludzi zobaczyła.

Może również rzeczywiście chodzić o obniżenie/podwyższenie temperatury w danym regionie i ma to jakiś związek z topnieniem lodu na Antarktydzie i otwarciem otchłani! Może Watykan walczy w ten sposób z Bestią?
Kasia
Kasia
Liczba postów : 1213
Join date : 18/03/2015
Skąd : Tarnów

Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy. - Page 2 Empty Re: Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy.

10th Kwiecień 2017, 09:28
Nasienie węża kreatywne nie jest ale głupcami nie są.

Doskonale zdają sobie sprawę z tego że nawet gdyby położyli mur miedzy nami a niebem nie są w stanie przed nami ukryć żadnego zamierzenia Bożego.

Czy to ma być być spadający szatan z nieba czy znak Syna Człowieczego na Niebie to jeżeli ma nam być dane byśmy to widzieli to tak sie stanie i żadna siła na tej Ziemi nie jest w stanie tego zmienić.

Bardziej prawdopodobne byłoby twierdzenie jednego z forumowiczów na jednym blogu który napisał:


"Po co rozpylają coś nad dosłownie całą ziemią bez kontroli gdzie to spadnie... Wyjaśniam w kilku pktach

1 W razie ogłoszenia pandemi WHO dosłownie przejmuje władzę w Państwach człownowskich NATO

2 Globalny kryzys to wszystko czego potrzeba by ludzie zaakceptowali nowy globalny porządek

3 Zainfekowane wirusem bakterie mogą być nieaktywne i spoczywac w ziemi dziesiątki/setki lat (to właśnie znajduje się w chemtrails)

4 Wszystko czego potrzeba by uaktywnić bakterię zainfekowaną wirusem to odpowiednia częstotliwość (po to jest HAARP i inne tego rodzaju instalacje)

5 Globalną epidemię można dzięki powyższym wywołać w dowolnym momencie za dotknięciem jednego przycisku "



 https://prawda2.info/viewtopic.php?t=23267

_________________
"A więc wszystko, cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie; taki bowiem jest zakon i prorocy"
avatar
Będzimysł
Liczba postów : 61
Join date : 29/12/2016

Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy. - Page 2 Empty Re: Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy.

10th Kwiecień 2017, 19:55
Kasiu,
całkiem możliwe, że celem chemtrails jest to co przytoczyłaś. Rok temu nieco się zagłębiłem w temat chemtrails i z materiałów rzeczywiście wynikało, iż gdzieś około roku 2025 planuje się użycie chemtrails / HAARP celem depopulacji. Bardzo wiele na to wskazuje: rozmaite bunkry, lotnisko w Detroit, filmy z Hollywood o podobnej tematyce.  Jestem przekonany, że już teraz z samolotów rozpyla się jakieś bakterie żeby ludzie więcej chorowali, a w USA pewnie kwitnie produkcja tych wszystkich zarazków.


Z tym zasłonięciem nieba poprzez system chemtrails może puściłem wodze fantazji, ale kto wie. Cały czas jestem pod wrażeniem tych przypuszczeń czy też przekonań, które się tutaj pojawiły, odnośnie gwiazd jako stworzeń anielskich.  Na tym etapie rozpoznania nie traktuję tych informacji za pewne, ale one są dla mnie frapujące, no i może dlatego tak kombinowałem.
avatar
Obserwator
Liczba postów : 1311
Join date : 18/03/2015
http://www.obserwatorczasowkonca.wordpress.com

Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy. - Page 2 Empty Re: Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy.

11th Kwiecień 2017, 06:35
Notki od Nathaniela...


Zastanawiam się czy nie warto przenieść nazwy ”plane-t” na imiona Grigori-ch z 1 Ks. Henocha. W każdym razie wychodzi że Kult Słońca to kult Heliosa/Apollina/Mitry a nie Lucypera (Hail-ios). Chrześcijańskie religie dają wiele cech anielskich… demonom które potrafią głównie gnębić lub pomagać Czarownikom.

Potężnym aniołem był ten którego nazywamy: Zeus, Apollyon, Saturn.

Imię Zeus u Hetytów Sius, w hinduizmie Djaus oznacza Bóg Niebios (Djaus-Pitr, Djaus Pitar lub Djaus-Pita

Ponownie zapalić powinna się czerwona lampka, rzeczowniki i przymiotniki określające Stwórcę zostały podebrane przez Aniołów jako imiona własne czego najlepszym przykładem jest Bóg Lachów (Al-Lah). Arabowie uwzględniają itacyzm w imionach dlatego mamy Ismaila, Samuila itd.

Na Isusa mówią prawidłowo dosyć ”Isa”. Warto sprawdzić jaki naród i dlaczego wymawia imię Zbawiciela tak a nie inaczej. Polacy, Węgrzy, Czecho-Słowacy mówią Jezus a powinno być Isus, Lisus, Iesous, Iesus, Hisus.

Etiopska Ks. Henocha nie mówi nam że jest jedynie jeden jakiś tam Anioł z demonami o imieniu Lucyper (tak autor wulgaty nazwał swego ”Boga” widocznie). Nie wszyscy trafili do Tartaru, część została na ziemi pośrednio lub bezpośrednio rządząc imperiami jak np. w Egipcie, Rzymie czy w państwie Seleucydów. Dodajmy do tego Sumeryjskich Anunnaki i ich zaklęcia, Asyryjczyków i inne ludy.

Hesus znany też jako Esus / Aisus. Ktoś bardzo starał się dopasować Isusa z Esusem oraz Mitrą.

W języku staroirlandzkim imię Krystusa wymiawano Íssu, obecnie Iosa. Irlandczycy bardzo pasują na Izraelitów, aż za bardzo w przeciwieństwie do Anglików.

Imię ”Lucyfer” czy ”Fosforos” nie jest imieniem własnym jednego z siedmiu potężnych aniołów, ale tak mówią o nim wyznawcy. Warto zauważyć że raz dane bóstwo reprezentuje cechy męskie Maria/Isis/Astarte a raz męskie czyli promocja bezpłciowości.

Gwiazda Poranna, Jutrzenka (łac. Stella matutina, Lucifer) – nazwa planety Wenus, charakteryzującej się tym, że widać ją najdłużej nad ranem, przed wschodem Słońca, kiedy już inne gwiazdy stają się niewidoczne z powodu światła słonecznego.
W starożytności pogańskiej było to jedno z mitologicznych i poetyckich określeń, po grecku Fosforos, po łacinie Lucifer. W mitologii mezopotamskiej jedno z uosobień bogini Isztar, bogini wojny i miłości.
Chrześcijaństwo używa jej jako eschatologicznego symbolu, ukazującego misję zbawczą samego Chrystusa, a także ”rolę jego matki” Marii z Nazaretu.

W tradycji chrześcijańskiej gwiazdą poranną jest nazywana Maria z Nazaretu. Jan Paweł II w encyklice Redemptoris Mater nauczał, że poprzez swe niepokalane poczęcie. Maria była jakby zwiastunką nadchodzącego odkupienia. Porównał ją do gwiazdy porannej, która odbijając światło słoneczne, zwiastuje bliski wschód słońca. Wówczas, gdy definitywnie przybliżyła się „pełnia czasu”, gdy zbawczy adwent Emanuela stał się bliski swego wypełnienia, Ta, która została odwiecznie przeznaczona na Jego Matkę, była już na ziemi (…) pośród „nocy” adwentowego oczekiwania zaczęła świecić jako prawdziwa „Gwiazda zaranna” (Stella matutina). Istotnie, tak jak gwiazda owa, „jutrzenka”, poprzedza wschód słońca, tak Maryja, od swego Niepokalanego Poczęcia, poprzedziła przyjście Zbawiciela, wschód Słońca sprawiedliwości w dziejach rodzaju ludzkiego[1]. (Redemptoris Mater,

A więc mamy kolejnego założyciela Kościoła. Czyżby oni wszyscy nie czytali Biblii czy na siłę wciskali ludziom własne nauki?

Fosforos (także Fosforus, Eosforos, Eosforus, Heosforos, Heosforus, Lucyfer, Gwiazda Poranna[1], Gwiazda Zaranna[1], Jutrzenka[2], gr. Φωσφόρος Phōsphóros ‘niosący światło’, Ἐωσφόρος Eōsphóros ‘niosący świt’, łac. Luciferus, Lucifer ‘światłonośny’, ‘przynoszący światło’, ‘gwiazda poranna’, ‘jutrzenka’) – w mitologii greckiej bóg i uosobienie Gwiazdy Porannej (planety Wenus).

Czy może po prostu imię tego anioła to Gwiazda Poranna ale w języku Starohebrajskim?
Przykładowe imiona aniołów...

Kokabiel– gwiazda Boga
Ezeqiel – ciska gwiazdy Boga,
Samsiel – znaczy słońce Boga,
Sponsored content

Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy. - Page 2 Empty Re: Interpretacja rozdz. 12. Apokalipsy.

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach