Zdrowa ciąża - zdrowe dziecko

Pomyślałem że bardzo ważnym czynnikiem w ludzkim życiu jest ciąża... jak się okazuje atakuje się dzieci już od pierwszych dni ich życia ( jeszcze w brzuszku )

Co to są ultradźwięki, czyli USG?
Ultradźwięki są zaburzeniem mechanicznym, rozchodzącym się ruchem falowym w ośrodku materialnym. Ultradźwięki możemy traktować jako zmianę ciśnienia, lub falę przemieszczania się cząsteczek, oscylujących wokół stanu równowagi.
Oddziaływanie ultradźwięków na materię dzielimy na czynne i bierne, w zależności od zastosowanego natężenia, które decyduje o biologicznym działaniu.
Energia fali mechanicznej wywołuje następujące efekty:

Mechaniczny: cząsteczki wykonują drgania w zależności od częstotliwości. Czyli dochodzi do wzrostu ciśnienia i jego spadku. Zmiany te prowadzą do zniszczenia struktury ośrodka. Występuje przy tym zjawisko kawitacji, polegające na zwiększaniu objętości mikroskopijnych pęcherzyków gazu w miejscu rozrzedzeń i spadku ciśnienia. To właśnie kawitacja jest odpowiedzialna za efekty działania mechanicznego.

Efekt cieplny: pochłaniana energia mechaniczna ultradźwięków przekształca się w dużej części w ciepło. Dotyczy to szczególnie granicy dwóch ośrodków, na przykład kości i mięśni, czy mięśni i nerwu.

Efekt chemiczny: przyspieszenie reakcji chemicznych powoduje rozpad dużych cząsteczek, na przykład białek, czy aminokwasów. W procesach diagnostycznych wykorzystuje się ultradźwięki o bardzo małym natężeniu, rzędu mniejszym od 10KW/m2. Wzrost temperatury na granicy mięsień – kość jest do 400% większa, aniżeli w samych mięśniach, w tych samych warunkach ekspozycji. Tkanka nerwowa jest o wiele bardziej wrażliwa na przeciążenia, aniżeli na działanie mechaniczne.

Czyli bardzo obrazowo i w skrócie można powiedzieć, że badanie ultradźwiękowe dla komórki, to coś podobnego, jak bicie paskiem po pośladkach. Różnica polega na tym, że paskiem dostajemy po pupie, a tutaj głowica może bić po oczach, mózgu, czy wątrobie. Jest to więc zasadnicza różnica.
Trzeba także pamiętać, że dziecko rozwija się z dwóch komórek i każdy narząd z tych kilku pierwotnych. Jeżeli więc jedna zostanie uszkodzona, to skutki są na całe narządy. Szczególnie jest to istotne, kiedy uszkodzone są komórki Centralnego Układu Nerwowego, narządy zmysłów, trzustka itd.
Lekarze zasłaniają się brakiem badań wskazujących jednoznacznie na działania negatywne USG. Takie rozumowanie jest zaprzeczeniem zdrowej logiki. Jak nie wiesz, czy coś szkodzi, to sprawdź, a nie truj innych. A urzędnicy, zarówno Ministerstwa, jak i PZH, dopuszczają te badania jako całkowicie bezpieczne. Pomimo braku prac naukowych potwierdzających ten fakt.
Przenosząc wymienioną sytuacje na prawo. Prawnicy zabezpieczyli się pojęciem „nieznajomość prawa nie zwalnia od kary”. A w medycynie od ćwierćwiecza jest wręcz odwrotnie. Jak nie udowodniono, że wbicie noża w serce powoduje śmierć, to znaczy, że można nóż wbijać. Dlaczego nie przeprowadzono odpowiednich badań? Odpowiedź? Ponieważ to niehumanitarne. I nadal można kaleczyć dzieci tylko i wyłącznie z chęci zysku.
A tymczasem, co mówi nauka?
Jak widomo, w Chinach są kantony, w których można posiadać tylko jedno dziecko. Jeżeli taka biedna kobieta zajdzie w ciążę, a sąsiedzi doniosą, to na miesiące przed rozwiązaniem zamyka się ją w specjalnym obozie i czeka na poród. Po porodzie pokazuje się dziecko kobiecie i topi w beczce przy niej stojącej. Pokazuje i topi na jej oczach, aby nie mogła skarżyć, że dziecko zostało sprzedane na części.
Wykorzystując taką sytuację, lekarze chińscy przeprowadzili eksperyment, polegający na badaniu takich kobiet za pomocą standardowego aparatu USG.
Kobiety ochotniczki poddawano kontrolowanej dawce ultradźwięków stosowanych w diagnostyce przed planowaną aborcją.
Następnie, po aborcji, szczątki dziecka poddawano dokładnym badaniom mikroskopowym, biochemicznym i w mikroskopie elektronowym. Badaniami objęto mózg, nerki, oczy, itd.
Wnioski ze stosowania USG

Prenatalne badania USG SĄ ODPOWIEDZIALNE za:

wady genetyczne,
żółtaczkę,
choroby nowotworowe wieku dziecięcego np. białaczki, chłoniaki, nowotwory mózgu,
zapalenia błon płodowych,
zaburzenia osobowości, powodujące kilkakrotnie większą częstotliwość samobójstw,
choroby i wady oczu,
choroby skórne, alergie.

Badania USG powinny być ograniczone do bardzo konkretnych podejrzeń chorób u płodów. Nie powinno się wykonywać takich badań wcześniej, jak na kilka tygodni przed datą porodu. Niedopuszczalne jest badanie USG w celu określenia płci dziecka. Badania USG w celu określenia płci, czy po prostu obejrzenia potomka, powinny być traktowane zgodnie z paragrafem kodeksu karnego. Kto świadomie naraża zdrowie i życie człowieka podlega karze….
Wykonywanie USG powinno być zabronione w pierwszym i drugim trymestrze.
Jeszcze w latach 70-89 monitorowano tętno płodu za pomocą stałego, nieraz kilkudziesięciominutowego pomiaru dopplerowskiego.
I mamy problem. Te 90% personelu medycznego płci żeńskiej nic o tym nie wie i dalej „truje” dzieci. A przecież ten temat jest omawiany już na II roku studiów medycznych i pokrewnych.
Stan faktyczny jest taki: nauka teoretyczna mająca umożliwić lekarzowi wybór właściwej metody diagnostycznej jest wkładana do kosza, a decydują procedury urzędnicze NFZ.
A że kaleczy się dzieci?
A kogo to obchodzi. Wielokrotnie na forach medycznych znajdują się wpisy. „Takie są procedury i reszta mnie nie obchodzi”.

całosć : http://martabrzoza.pl/zdrowie/usg-oglupianie-kobiet/

Mateusza 25
(40) A król odpowiadając, powie im: Zaprawdę powiadam wam, cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście.

Dbajmy o to aby kolejne pokolenia Izraelitów mogły rosnąć zdrowo i chociaż ograniczyć szkodliwy wpływ na ten najważniejszy okres czyli ciążę do minimum

[USA] NAUKOWCY UDOWADNIAJĄ: LUDZKIE ŻYCIE ZACZYNA SIĘ W MOMENCIE ZAPŁODNIENIA


artykuł o próbach in vitro :/ i strona też nie za ciekawa. Ale najważniejszy jest fakt, że mamy potwierdzenie tego że życie ludzkie zaczyna się od zapłodnienia.

http://jestemkatolem.pl/2147/usa-naukowcy-udowadniaja-ludzkie-zycie-zaczyna-sie-w-momencie-zaplodnienia/

Dzisiaj rozmawiałam z dziewczynką która w środę skończy 18 lat.
Wychowywania jest przez ojca w "prawdzie  wiedzy politycznej "a ja podrzucam jej od czasu do czasu wiedzę "duchową "i w ten sposób wszystko się uzupełnia.

Dzisiaj rozmawiałyśmy na temat zabezpieczenia się przed ciążą z tytułu zadnego referatu którego ma przygotować .

Szczerze mówiąc włosy mi stanęły dęba ile możliwości dzisiaj ma młodzież.

W szkole już widziała jak przebiega poród  (film bez żadnych ograniczeń jak na żywo i była troszkę w szoku) ale jeszcze nie miała okazji zobaczyć jak wygląda "usuwanie ciąży "-nie wiem kto wymyślił takie określenie bo powinno być jak wygląda zabijanie człowieka w łonie kobiety.

Zeszłyśmy w końcu na temat gwaltów (w zeszłym tygodniu trzech islamistów zgwałciło dziewczynę w metrze w toalecie damskiej na Praterze. Gdyby ktoś jeszcze nie wiedział tam znajduje się to słynne wesołe miasteczko.

No i zaczęłyśmy rozmawiać czy dzieci gwałtów powinny się rodzic.

Temat w cale nie jest taki prosty jakby się mogło wydawać.
Oczywiście nikt nie chce mieć takich dzieci ale...

Dzisiaj sprawa jest prosta.
Policja zabiera cie do szpitala ,zastrzyk i po sprawie.
Są przypadki gdy dziewczyna nie zgłasza gwałtu i czeka .
Dawno temu zgwałcona kobiety nie miały możliwości usuwania dziecka no chyba że same to sobie zrobiły np. drutem (zgroza aż ciarki mnie przeszly) i takie dzieci się rodziły.

Widzicie tę różnicę?

Jednak chciałam obrócić trochę temat np.
Idziesz na dyskotekę wychodzisz z chłopakiem,spędzacie noc widzisz go po raz pierwszy i ostatni a za miesiąc się dowiadujesz że masz w sobie początek nowego życia i co w tedy?
Idąc z nim do łóżka nie chciałaś tego dziecka tak samo jak i przy gwalcie.
Różnica jest tylko jedna brzydko pisząc w pierwszym przypadku rozkładsz sama nogi a w drugim ktoś robi Ci to siłą.

Dziecko jest dzieckiem zostało poczęte bo tak zadecydował Bóg.

Później gdy dziecko dorasta nie ma już znaczenia czy to była miłość czy nie .To jest człowiek którego się kocha i cieszy się z każdej chwili przebywając z nim.

Natalia -bo tak ma na imię dziewczynka z ktorą rozmawialam chyba zrozumiała choć jednak słowo "gwałt"jest dla niej jak z resztą dla większości słowem strachu.

Mimo wszystko jej zrozumieć nie było aż tak ciężko ,moze jak innym ponieważ jej własna babcia była dzieckiem gwałtu.

U mnie pani w gimnazjum przez pomyłkę puściła nam " porno" na lekcji Edukacji ... także wiem jak to jest haha z tymi lekcjami w szkole.

Co do " usuwania " również był film , z tego co pamiętam jednak wypowiadał się stary doktor który wiele ciąż takich usuną i tego żałował etc. i było to pokazanie jakie to jest złe. Było to z 5 lat temu dobre, a moja szkoła była mała , może dlatego takie
bardziej " ludzkie" jej podejście było.

Moim zdaniem, taka kobieta/dziewczyna powinna donieść ciążę, nie koniecznie dla siebie ale dla dziecka..( tak rozumiem że to musi być często okropne uczucie, ale co temu winne jest małe dziecko? To nie one jest winne, a ten kto je zrobił , poza tym donosząc takie dziecko możemy zrobić chyba jedno z najpiękniejszych rzeczy w życiu, dać nowe życie ) aby dać mu szansę żyć, nie musi go przecież kochać i zaopiekować się, dzisiaj można od razu zrzec się w szpitalu, albo są też " okna życia" gdzie można je zostawić. Z tego co czytałem, każda młoda matka która usuwa.. potem dręczy ją to całe życie, a ta która się powstrzymała.. jest zadowolona i często kocha swego bobasa.

Sprawa jest niemal beznadziejnie trudna, ponieważ zwykle nie ma rozsądnego wyjścia. Młodzież jest indoktrynowana i warunki życia, zwyczaje są tak tragiczne, że niewiele młodzieży ma szanse na normalne życie według Prawa Bożego.

Jeżdżąc taksówką po nocach do nocnych klubów i z klubów, dyskotek, burdeli i innych podejrzanych miejsc napatrzyłem się a także nasłuchałem się narzekań niektórej nie zwichniętej młodzieży, jak utyskiwali na dziewczyny a dziewczyny narzekały na chłopaków.

Oni się często nienawidzili.

Oni często popełniają samobójstwa!!!

Media unikają tematu samobójstw, ale one się zdarzają raczej często. Młodzież zepsuta masową pornografią wierzy w te pornograficzne bzdury i spodziewa się w seksie dokładnie tego samego i to jest w ich zrozumieniu życie i seks.

Potem następuje wielki szok i szuka się innego partnera czy partnerkę i tak u nich trwa pogoń za... 'szczęściem'.

Ale na ich szczęście Bóg doskonale się orientuje kto jest rzeczywiście odpowiedzialny za takie 'wychowanie' młodzieży i że owa młodzież nie jest aż tak winna, tylko ze jest ona ofiarą masowej indoktrynacji nasienia węża, które posiada władzę i media i w ten sposób nas wyniszczają - fizycznie stylem życia i pracy, zatruwaną żywnością, medialną indoktrynacją, szczepionkami itp. itd.

Dlatego za nas Chrystus oddał swoje życie i wykupił w ten sposób swój lud.

Ja po prostu nie rozumiem jak można zabić dziecko w łonie matki!
Ten szatański świat zrobił z procederu zabijania nasciturusa świetnie prosperujący biznes (USA) gdzie rok rocznie setki tysięcy wykonuje się płatnych "zabiegów".

Ale rzeczywiście tak jak pisze Henryk ideał "szczęścia" dla dzisiejszej młodzieży jest zawarty w nierealnych scenach filmowych porno,w pieniądzu, karierze itp.


Ja jestem tym szczęśliwcem że mam kochaną Żonę i wspaniałe dzieci. I z praktyki zdrowa ciąża to poczucie bezpieczeństwa dla Kobiety które musi zapewniać mąż.
Kobieta jest bardzo złożona w swojej istocie ale dla mężczyzny najważniejsze jest to aby okazywać jej realną miłość ( bardziej w czynie a nie w słowie ).

Wiem też że cały ten obraz wyreżyserowany w filmach scen sex-u to totalna ściema. Prawdziwe, piękne doznania z obcowania dwóch kochających się ludzi można przeżyć przez np samo przytulenie, pomasowanie dłoni głowy, pleców itp. Jeżeli w tym zachowaniu jest "energia" miłości to osoba która to otrzymuje .... nie ma słów na opisanie tego uczucia.

Związek kobiety i mężczyzny na tak opartym związku jest cudowny.
Oczywiście życie jest jakie jest, nie ma tak każdego dnia ale warto ......

http://szczepienia.wybudzeni.com/2016/11/25/porod-naturalny/
Bardzo spodobał mi się ten artykuł, bardzo ciekawe jest to, że potwierdza on Słowo Boże. W prawie jest przepis, że jeśli dziecko ma mamkę, to dzieci jego rodziców i dzieci jego mamki są dla niego rodzeństwem. Art podaje dowody na pewne zjawiska epigenetyczne, które zachodzą na skutek karmienia.
Przedwczesne przecięcie pępowiny - co się wówczas dzieje z noworodkiem i dlaczego powinna być przecięta później lub w ogóle nie przecinana.
Mi tłuczono do głowy, że wczesne przecięcie pępowiny jest szczególni ważne przy konfliktowym ustawieniu grup krwi a może być dokładnie odwrotnie. To późne przecięcie pępowiny chroni przed powstaniem konfliktu serologicznego.
Jest to cykl artykułów, pozostałe pewnie są równie ciekawe.

Przepraszam za brak polskich znakow, wkrotce zainstaluje.
Troche przypadkowo czytalam dzisiaj ulotke o tescie poczwórnym w UK. Test poczwórny jest testem diagnostcznym przesiewowym w ciazy i moze pomóc znalexc dzieci z zespolem Downa lub Edwardsa. Jednak jest to bdanie przesiewowe, czyli identyfikuje tylko grupy ryzyka, nie moze stwierdzic, ze to dziecko jest chore na 100%. Za grupe ryzyka uznaje sie te ciaze, które maja ryzyko wady 1/150, czyli inaczej 0,66%. Osobom zidentyfikowanym jako bedace w grupie ryzyka oferuje sie badanie inwazyjne, w ktorym nakluwa sie brzuch i pobiera sia albo plyn owodniowy albo fragment lozyska. Ryzyko poronienia po tym zabiegu szacuje sie na 1%. Tutaj podana jest informacja, ze jest to trudne do oszacowania, bo niektore ciaze koncza sie poronieniem i nie mozna ustalic, ktore poronienie nastapilo niezaleznie od tego inwazyjnego badania, a które w jego wyniku.
Wniosek z tego badania jest taki, ze poswieca sie zycie 1% dzieci by znalezc 0,66% dzieci chorych! Odsetek poronien jest wyzszy niz odsetek potwierdzenia diagnozy!
Co do niemozliwosci oczacowania ryzyka badania inwazyjnego, to jest to kompletna sciema. Najprostsza metoda to sporzadzenie wykresu ilosci poronien i przyjecie dnia badania jako dzien 0. Jesli wykres jest plaski - nie ma ryzyka. Jesli jest wysoki w dniu 0 i spada potem - jest ryzyko powiazane z tym wlasnie badaniem i mozna dokladnie je wyznaczyc.
Jest to masowe zabijanie dzieci, niby przypadkiem, tak by wieszkosc nie zorienowala sie o co chodzi. Nie kazdy zna matematyke na tyle, by wylapac to z ulotki. Kiedy bylam w 2 i 3 ciazy czytalam dokladnie ta sama ulotke o tescie poczwornym i tego nie zauwazylam. Ale ten kto uklada te procedury medyczne zaprojektowal je wlasnie w ten sposob! O tym jestem przekonana, nie mogl byc takim tlukiem by przypadkowo wyszly mu takie wartosci
Tak samo w UK sciemnia sie na temat szczepien w ciazy. Rekomenduje sie 2 szczepienia ciezarnych i uznaje sie ze nie ma ryzyka. Jesli jest poronienie po szczepieniu, to ciezarna uslyszy, ze kazda ciaza moze skonczyc sie poronieniem. Tak to prawda, ale jest prosta metoda by sprawdzic ile ciaz zakonczylo sie pronieniem wlasnie przez szczepienia. Dzien 0 to dzien szczepienia (niezaleznie od wieku ciazy) i mamy wyznaczone ryzyko. Natomiast w UK nieswiadome ciezarne szczepia sie i czasem traca dzieci, wtedy uznaje sie to za przypadkowa zbieznosc i zamiata pod dywan.